W ostatnich kilku dniach polska opinia publiczna dowiedziała się o likwidacji duszpasterstw Ochotniczych Hufców Pracy[1]. Skromne wydatki na pensje dla kapelanów nakazują przypuszczać, że prawdziwym powodem odgórnego wycofania duszpasterzy z pracy nie są względy budżetowe, lecz sposób rozumienia relacji między państwem a związkami religijnymi, według którego optymalnym rozwiązaniem jest dążenie do wyczyszczenia przestrzeni publicznej z elementów religijnych, konfesyjnych[2]. Czy taka sytuacja jest też optymalna dla podopiecznych Ochotniczych Hufców […]