Ograniczenia wolności religijnej w społeczeństwie demokratycznym

Ograniczenia wolności religijnej w społeczeństwie demokratycznym

Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, przyjęta 10 listopada 1948 r., zawiera w preambule następujące słowa: ponieważ brak poszanowania i pogarda dla praw człowieka doprowadziły do czynów barbarzyńskich, które wstrząsnęły sumieniem ludzkości, a nadejście świata, w którym istoty ludzkie będą korzystać z wolności słowa i wyznania oraz wolności od strachu i niedostatku, zostało ogłoszone jako najwyższy cel człowieka. Jak widać, wolność wyznania lub wolność religijna jest jedną z wolności, na których musi opierać się państwo w pełni szanujące nowoczesne demokracje zrodzone po II wojnie światowej. W rzeczywistości ta wolność religijna, wraz z wolnością wypowiedzi, są klasyfikowane jako te, które pozwalają ludziom uwolnić się od strachu i nieszczęścia.

Wraz z wolnością religijną Deklaracja wymienia listę praw, które wypływają z godności człowieka. Ale to wskazanie nie jest absolutne ani nieokreślone. Jako klauzulę nakazującą korzystanie z tych praw art. 29 ust. 2 stanowi: W korzystaniu ze swych praw i wolności, każdy podlega jedynie takim ograniczeniom, które są określone przez prawo, wyłącznie w celu zapewnienia należytego uznania i poszanowania praw i wolności innych, oraz zaspokojenia słusznych wymagań moralności, porządku publicznego i powszechnego dobrobytu w społeczeństwie demokratycznym.

Dlatego każde prawo człowieka (w rzeczywistości każde prawo, które jest przypisywane jednostce) wymaga ustanowienia szeregu ograniczeń, które koordynują ich zbiorowe wykonywanie, przy jak najmniejszej kolizji między prawami lub ryzyku dla fundamentalnych wartości społeczeństwa.

Jednak w jakim stopniu ograniczenia te wpływają na wolność religijną? Czy prawo do wolności religijnej jest prawem, które powinno być w szczególny sposób ograniczone?

A. Religia wobec państwa

Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy określić przedmiot i zakres, który obejmuje to, co prawnie rozumiane jest przez „religię”. Odkąd potwierdzono rozdział między społeczeństwem politycznym i religijnym („Oddaj Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co Boże”) i zmieniły się relacje między społeczeństwami archaicznymi, to, co teraz znamy jako „państwo”, stało się postrzegane jako niekompetentna instytucja nie tylko do regulowania, lecz także do definiowania tego, co jest religijne. Religie istnieją niezależnie od państwa i nie wymagają prawnego uznania ich istnienia. Nie dzieje się tak w przypadku pozostałych praw człowieka uznanych w tekstach międzynarodowych. Stąd odrębność wolności religijnej w stosunku do pozostałych praw w obszarze współczesnych społeczeństw demokratycznych: jak ograniczyć prawo chroniące wymiar ludzki zrodzony poza porządkiem państwowym?

Trzeba zgodzić się, że dla tego typu państwa, w którym prawa człowieka są przestrzegane, za „religijne”, a zatem prawnie chronione, można uznać te zjawiska, w których istnieją:

a) wiara w istnienie Wyższej Istoty, transcendentnej lub nie, z którą możliwa jest komunikacja;

b) zbiór prawd religijnych, które składają się na treść własnej wiary i odróżniają tę wiarę od innych;

c) zbiór norm moralnych, które wyrażają życie wiernych zgodnie z wyznawanymi przekonaniami;

d) oraz specyficzny kult, który instytucjonalnie zachęca do komunikacji jednostek z tą Wyższą Istotą.

Krótko mówiąc, przez religię możemy rozumieć system relacji człowieka z Bogiem w jego zewnętrznej projekcji, na który składa się określone wyznanie, kult i moralność.

Uznając, że człowiekowi przysługuje, jako własne i niezbywalne prawo, wolność w sprawach religijnych, należy zapewnić co najmniej to, co następuje:

1. Wolność wyznawania lub niewyznawania określonej religii, to znaczy odpowiedzi twierdzącej lub negatywnej na pytanie o Boga.

2. Wolność od przymusu wobec państwa w wydawaniu aktu wiary, bez narzucania jakiegokolwiek rodzaju religijności lub niereligijności.

3. Zestaw praw lub gwarancji pochodnych, aby móc żyć zgodnie z własnymi przekonaniami i praktykować obrzędy i liturgie, które są częścią własnego kultu.

4. Ochrona wyznania religijnego w stosunku do interwencjonistycznych postaw państwa, które nie znajdują uzasadnienia w ochronie systemu prawnego.

B. Ograniczenia tej wolności religijnej

To, co zostało powiedziane do tej pory, pozwala nam wnioskować, że w swoim pochodzeniu i w swoim „wewnętrznym” rozszerzeniu jednostki, wolność ta jest nieograniczona. Tylko jej „manifestacje” lub „wykonywanie” mogą być dopuszczalne, zgodnie z tekstami międzynarodowymi. A Powszechna Deklaracja, z której zdecydowana większość państw wyprowadza granice podstawowych praw człowieka, określa ograniczenia ich wykonywania w odniesieniu do praw i wolności innych oraz zaspokojenia słusznych żądań moralności, porządku publicznego i ogólnie dobrobytu.

De facto Deklaracja wyznacza granice dla wolności religijnej, opierając się na czterech kryteriach prawnych:

1. Ochrona prawa innych osób do korzystania z ich wolności publicznych i praw podstawowych

Poszanowanie praw innych osób można znaleźć, z niewielkimi różnicami terminologicznymi, w prawie wszystkich międzynarodowych dokumentach dotyczących praw człowieka jako ograniczenie przejawów własnej religii lub przekonań. Należy przez to rozumieć wyłącznie te prawa, które są uznawane na równi z wolnością religijną, przy ścisłym stosowaniu zasady normatywnej hierarchii.

Obecnie, i coraz częściej, swobodne i bezwarunkowe korzystanie z wolności religijnej, ideologicznej i sumienia dla nieletnich jest uznawane bez wahania. Ta polityka legislacyjna kwestionuje prawo rodziców do kształcenia dzieci zgodnie z ich przekonaniami religijnymi. Przytoczone uzasadnienie, oparte na pojęciu „dojrzałości małoletniego” (co jest pojęciem psychologicznym, a nie prawnym), spowodowało dużą niepewność prawną. Dostęp do aborcji, eutanazji, czy też leczenia wbrew lub bez wiedzy rodziców, a także odmowa otrzymywania edukacji lub praktykowania aktów kultu wbrew woli rodziców są konsekwencją faktu, że granica ta została zatarta przez niektóre polityki ideologiczne.

Ograniczenie to jest również kwestionowane, gdy, korzystając z prawa podstawowego, jednostka żąda od drugiej zachowania lub wstrzymania się od działania przewidzianego przez prawo. Mam na myśli kwestie sprzeciwu sumienia. Wolność religijna lekarza lub farmaceuty może zostać naruszona, gdy zostanie wezwany na przykład do wykonania nieudanej interwencji medycznej lub dostarczenia pigułki o takim samym działaniu lub spowodowania śmierci osoby, która domaga się eutanazji.

2. Porządek publiczny

Jest to nieokreślone pojęcie prawne, które choć budzi dyskusje w środowisku naukowym, może być rozumiane jako działanie mające na celu fizyczną ochronę osób i mienia oraz zachowanie spokoju publicznego. Gdy rodziły się państwa, uzasadnienie ich istnienia i „umowy społecznej” opierało się na ochronie życia i własności prywatnej.

Dlatego możemy powiązać ograniczenie wolności religijnej w demokratycznym społeczeństwie z ochroną bezpieczeństwa obywatela. Jest oczywiste, że praktykowanie pewnych przekonań zagraża temu bezpieczeństwu: choćby ekstremizm religijny i sekty. Są to dwie różne manifestacje religijne (lub pseudoreligijne), które zbiegają się w ich uzewnętrznianiu. W tych okolicznościach gwarancja wolności religijnej musi ustąpić utrzymaniu porządku publicznego, o ile jest to bezwzględnie konieczne.

3. Zdrowie publiczne

Zdrowie publiczne składa się z istniejących warunków zdrowotnych w różnych środowiskach, w których dana osoba działa. W związku z tym niemożliwe byłoby wykorzystanie wolności religijnej do rozpowszechniania doktryn, czy wykonywania działań sprzecznych ze zdrowiem publicznym (np. zażywanie środków odurzających). A ponieważ niestety żyjemy globalnie, to ujawnia, że wolność religijna, a zatem sprzeciw sumienia z powodów religijnych, nie może być wykorzystywany do odmowy leczenia, bez którego istniałoby ryzyko dla zdrowia publicznego (np. zapobieganie epidemii).

Zdarzały się jednak przypadki, w których po tym ograniczeniu państwo bezprawnie ingerowało w wewnętrzne życie wspólnot religijnych. Hiszpania jest na to dobrym przykładem: ograniczanie wolności religijnej jest stałym elementem (nadmiernym w większości nakładanych rozwiązań) we wszystkich przepisach regulujących gwarantowanie zdrowia publicznego.

4. Moralność publiczna

Na koniec pozostaje zbadanie granicy, która może generować największą nieprecyzyjność w społeczeństwie demokratycznym. Wyłączając ochronę podstawowych praw innych osób, co należy rozumieć przez moralność publiczną?

Jest to nieokreślona koncepcja prawna, której nie należy mylić z konkretną etyką, nawet jeśli byłaby społecznie dominująca, chyba że państwo miałoby konstytucję wyznaniową. W takich przypadkach moralność publiczna pokrywałaby się z oficjalną moralnością religijną. Ale w najbardziej rozwiniętych społeczeństwach nie wolno nam zapominać o chrześcijańskim dualizmie, który ukształtował współczesną Europę. Nawet jeśli państwo jest wyznaniowe, czy to dlatego, że zostało wyraźnie za takowe uznane w Konstytucji, albo dlatego, że jest wyznaniem większości społeczeństwa, musi znaleźć własne kryteria moralne, które posłużą za kryteria przewodnie do uprawnionego korzystania z wolności religijnej przez niewierzących.

To, co nie jest możliwe, a Powszechna Deklaracja Praw Człowieka do tego prowadzi, to to, że państwo dąży do prawnego uporządkowania społeczeństwa niezależnie od jakiejkolwiek wartości etycznej lub przesiąkniętej relatywizmem aksjologicznym. Demokracja domaga się istnienia wartości społecznych, które konfigurują porządek prawny i wspierają rozwój społeczeństwa obywatelskiego.

I właśnie na tej granicy możemy znaleźć największą niepewność prawną: gdzie znajdują się te wartości etyczne i gdzie są one legitymizowane? Nieustanne debaty wokół polityki edukacyjnej (zazwyczaj opartej na konflikcie politycznym, a nie na gwarancji rodziny) czy obecność znaków religijnych w życiu publicznym są prostym przykładem tego, jak państwa zamierzają zmienić moralność społeczną w sposób pośredni, ograniczający wolność religijną przy wielu okazjach.

C. Wnioski

Każde prawo funkcjonujące w społeczeństwie potrzebuje ograniczeń, które pozwalają na legitymizację jego wykonywania, a jednocześnie dają gwarancję, że nie zostanie ono naruszone przez państwo lub przez osobę trzecią.

Ograniczenia te powinny być jednak jasne i przewidywalne. Dzieje się tak w przypadku większości praw podstawowych. Jednak specyfika wolności religijnej, zarówno w jej pochodzeniu, jak i w najróżniejszych przejawach, powoduje, że jej granice są bardziej rozproszone i niepewne.

Doprowadziło to do sytuacji zagrożenia dla ludności cywilnej, kryzysu instytucji rodziny lub wykorzystywania przez ideologie polityczne wartości lub przekonań ludności z zamiarem ich modyfikacji.

Obowiązkiem nas wszystkich, którzy poświęcają się naukowemu badaniu społeczeństwa i prawa, jest pomoc w wyjaśnieniu tych sytuacji. Od tego zależy przyszłość współczesnych społeczeństw, zrodzonych po utrwaleniu się europejskiego chrześcijańskiego dualizmu, recepcji filozofii greckiej i odzyskaniu rzymskiej myśli prawnej. Otóż doświadczyliśmy już sytuacji, w których państwo totalitarne, bezwzględnie represjonujące podstawowe wolności (zwłaszcza wolność wyznania), nie dokonało niczego więcej niż zniszczenia godności człowieka.

Prof. José Landete Casas
Uniwersytet w Walencji, Hiszpania

Zapraszamy do komentowania tego wpisu na naszym profilu na Facebooku:


Materiał stanowi uzupełnienie projektu: Laboratorium Wolności Religijnej. Zrealizowano we własnym zakresie.

Data: 31 sierpnia 2021
Sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości
www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl
Fundacja Pro Futuro Theologiae
ul. Gagarina 37/8, 87-100 Toruń
Zapisz się do newslettera
Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Fundacja Pro Futuro Theologiae
ul. Gagarina 37/8, 87-100 Toruń
Zapisz się do newslettera
Skip to content