Spis treści
Zagadnienie wolności religijnej (występujące również jako: wolność wierzeń, wolność kultu, wolność sumienia i przekonań, itp.) jest obecne w dyskursie publicznym od czasów starożytnych, choć wówczas rozumiano je inaczej niż obecnie. Oznacza to, że jego wielowymiarowość oraz wieloznaczność stale inspiruje i skłania do refleksji twórców, badaczy i myślicieli. Współcześnie uważa się, że wolność religijna jest jedną z podstawowych i niezbywalnych wolności i praw przysługujących każdemu człowiekowi. Tak jak wolność słowa, prawo do życia, prawo do godności, prawo do poszanowania prywatności, również prawo do wolności religijnej jest niepodważalne i stanowi podwalinę zasad współczesnych demokratycznych państw oraz organizacji międzynarodowych. Wolność ta w swej prostocie i naturalności niezmiennie budzi jednak wiele wątpliwości zwłaszcza w kwestiach dotyczących jej statusu oraz ograniczeń. Analiza znanych nam źródeł przekonuje, że problematyka wolności religijnej wywoływała w historii niejednokrotnie kontrowersje i spory interpretacyjne. Okresem narodzin i rozwoju refleksji nad tą kwestią była epoka średniowiecza, choć i w starożytności można odnaleźć jej przejawy. Religia i religijność były bowiem jednymi z kluczowych zagadnień podejmowanych przez myślicieli tej epoki. Miały one fundamentalny wpływ na wszystkie niemal aspekty życia społecznego, politycznego i kulturalnego. Pluralizm religijny, rola władcy, działalność i wpływ Kościoła, filozofia, próby utrzymania pokoju w obrębie różnych wyznań oraz walka o prawa przedstawicieli innych religii, to tylko wybrane aspekty, które wpłynęły na kształtowanie koncepcji wolności religijnej w średniowieczu. Dziedzictwo tych rozważań i sporów nadal wpływa na współczesne postrzeganie wolności religijnej, podkreślając znaczenie poszanowania różnorodności przekonań religijnych i prawa do swobodnego wyznawania własnej wiary.
Wolność religijna i prawa człowieka są ściśle powiązanymi ze sobą koncepcjami, które odgrywają istotną rolę w ochronie praw i godności jednostki oraz w promowaniu równości a także różnorodności społecznej oraz kulturowej. Są uważane za fundamentalne wartości w większości demokratycznych państw i objęte ochroną międzynarodowych instrumentów prawnych, takich jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych i wiele inych. Jako jedno z fundamentalnych praw człowieka, wolność religijna gwarantuje zarówno jednostkom jak i społeczeństwom swobodę w praktykowaniu, wyznawaniu oraz wyrażaniu swojej religii lub przekonań. Warto podkreślić, że obejmuje ona nie tylko prawo do prywatnej praktyki religijnej ale przede wszystkim swobodę publicznego wyznawania swojej wiary m.in. przez modlitwę i uczestniczenie w obrzędach. Oznacza to także prawo do tworzenia wspólnot, nauczania religii, budowania świątyń i posiadania miejsc kultu. Wolność ta rozumiana jest również jako ochrona przed przymusem religijnym oraz dyskryminacją spowodowaną reprezentowanymi przekonaniami religijnymi. Jednak natura tej kategorii jest dużo bardziej skomplikowana, głównie ze względu na różnorodność potrzeb, przekonań ale też interesów przedstawicieli poszczególnych religii. Uznaje się bowiem, że wolność religijna objawia się nie tylko przez przynależność do danej wspólnoty ale również do stanowczego opowiedzenia się za reprezentowanymi przez nią wartościami. To także prawo do podważania istniejących systemów religijnych oraz tworzenia nowych kościołów i wspólnot. Wierzącym przyznaje się również prawo do dokonania korekty w zakresie swojego wyznania lub zmiany religii. I wreszcie wolność religijna to prawo do niewyznawania żadnej religii oraz odmowy przynależności do jakiegokolwiek Kościoła. Oznacza to, że zasady wolności religijnej ściśle związane są z tolerancją i szacunkiem wobec wyznawców innych religii, a także osób reprezentujących światopogląd bezreligijny, wykluczając zarówno dyskryminację jak i uprzywilejowanie na tle religijnym.
Wolność religijna stanowi jeden z fundamentalnych praw, które ewoluowało i zmieniało się na przestrzeni wieków. Współczesne rozumienie tej kategorii jest oparte na wielowiekowej refleksji. Kwestia roli i znaczenia religii w życiu człowieka zajmowała ważne miejsce w myśli filozoficznej, politycznej i prawnej wszystkich epok historycznych. Swoje szczególne miejsce miała również w epoce średniowiecznej, w której kultura, wartości i życie społeczne były głęboko przesiąknięte aspektami wiary, a religia stanowiła filar duchowego i moralnego wsparcia. Wraz z rozwojem kultury, nauki, prawa, koncepcje wolności religijnej stopniowo nabierały coraz większego znaczenia. Władcy średniowiecznej Europy mierzyli się z wyzwaniami będącymi wynikiem rodzących się konfliktów i sporów na tle religijnym oraz pojawianiem się nowych ruchów. Konsekwencją tych zmian była debata na temat stosunku wobec różnorodności w kwestiach wiary oraz ewentualnych gwarancji prawnych tej dziedzinie.
idea, państwo, prawa człowieka, religia, społeczeństwo, średniowiecze, tożsamość, wolność, wolność religijna
Włoski poeta Francesco Petrarca uważał, że po upadku antyku, czyli epoki światła aż do czasu narodzin humanizmu panowała ciemność. Taki sposób myślenia o średniowieczu pokutował przez kolejne epoki historyczne. Dorobek przedstawicieli tego okresu doceniono późno ale współcześnie nie mamy wątpliwości, że był to czas rozwoju wielu dziedzin m.in. myśli politycznej, filozofii, nauki, sztuki oraz prawa. Daty początku i końca średniowiecza mają charakter umowy. Jest to niewątpliwie jedna z najdłuższych epok, trwająca około tysiąca lat. Za wydarzenie uznawane przez historyków za symboliczny koniec starożytności i początek średniowiecza uznaje się datę 4 września 476 r., kiedy to pozostający w służbie Rzymu Odoaker – dowódca germańskich najemników obalił ostatniego cesarza Romulusa Augustulusa, zmuszając go do opuszczenia stolicy ówczesnego imperium. Umowność tej daty jest tym bardziej oczywista w kontekście zmian zachodzących na mapach ówczesnej Europy i tworzenia się nowych państwowości. W przypadku Polski, za początek średniowiecza przyjmuje się wiek X, co wiąże się z przyjęciem chrztu przez Mieszka I w 966 r. Dużo trudniej wskazać jest wydarzenia kończące epokę. Wśród wymienianych przez historyków dat najczęściej powtarzają się trzy: 1453 r. – zdobycie przez Turków stolicy Bizancjum Konstantynopola; 1492 r., czyli rok odkrycia przez Krzysztofa Kolumba Ameryki oraz 1517 r. kiedy Marcin Luter przybił na drzwiach kaplicy elektorskiej w Wittenberdze 95 tez przeciwko odpustom – rok uznawany za początek reformacji. Uważa się, że w Polsce średniowiecze trwało dłużej, a za jego koniec przyjmuje się przełom XV i XVI w. Schyłek epoki był dla Polski szczególnie owocny dlatego za Henrykiem Samsonowiczem określa się go „złotą jesienią” polskiego średniowiecza.
Jak wspomniano, wbrew panującym powszechnie przekonaniom, średniowiecze nie przyniosło upadku kultury, nauki ani społeczeństwa. To właśnie ta epoka dała początek przemianom, które ukształtowały reguły wpływające na życie ówczesnych państw i narodów. To wówczas powstały pierwsze uniwersytety, na których rodziła się myśl wpływająca na kolejne pokolenia badaczy i myślicieli. Jest to również epoka szczególnego rozwoju chrześcijaństwa, które stało się najszerzej rozpowszechnioną religią, co miało istotny wpływ na postrzeganie przedstawicieli innych religii. Średniowiecze to również czas przemian i rozwoju w zakresie prawa oraz rodzących się dopiero praw człowieka, co oczywiste rozumianych przez pryzmat wartości wyznawanych w ówczesne epoce. Nie dziwi więc, że w toku dyskusji jednym z ważniejszych wątków okazała się kategoria wolności religijnej, choć nikt jej wówczas tak nie nazywał.
Początek epoki średniowiecza i stosunek ówczesnych do religii i religijności (choć nie w aspekcie wolnościowym) pozostawał pod przemożnym wpływem dokonań starożytnych cywilizacji: Mezopotamii, Egiptu, Grecji, Rzymu oraz Indii i Chin. Zanim powstały wielkie monoteistyczne religie, ludzie wierzyli w wielu bogów silnie łącząc swoje życie codzienne z aspektami duchowymi. Wiara w starożytności kształtowała zachowania społeczeństw, ich struktury polityczne, kultury, moralność i filozofię. Wierzenia starożytnych były zróżnicowane, ale łączyło ich kilka wspólnych elementów. Wierzyli w bogów i boginie, ponadnaturalne siły, pochodzenie świata i ludzkości opierano na mitach i legendach, których bohaterami były stworzenia o nadludzkich mocach. Swoim bogom poświęcano świątynie, gdzie odbywały się ceremonie, modlitwy, rytuały, obrzędy oraz gdzie składano wymagane przez bóstwa ofiary. Kapłani i kapłanki odgrywali istotną rolę pośredników między ludźmi i bogami oraz mieli przemożny wpływ na ówczesnych władców. Wiele zasad moralnych i etycznych było opartych na religijnych przekonaniach, które miały na celu utrzymanie harmonii społecznej. W niektórych kulturach religia była ściśle związana z władzą polityczną, a władcy uważali się za wybrańców bogów, co umacniało ich pozycję i legitymację. W oczach poddanych rządzący łączył świat boski i sił natury ze światem ludzi, którzy mieli mu być posłuszni.
Kategoria wolności religijnej w starożytności była praktycznie nierozpoznana. We wszystkich znanych nam cywilizacjach istniały oficjalne kulty, a ich obywatele zobowiązani byli do ich przyjęcia. Na ideologię państwową składały się więc również wszystkie obowiązujące zasady o charakterze religijnym. Przedstawiciele ówczesnych społeczeństw również traktowali wierzenia jako integralną część życia publicznego. Niezrozumiałym było dla nich pojmowanie religii w kategoriach osobistych i prywatnych. Obraza bóstw traktowana była jako atak i zniewaga instytucji państwowych oraz władcy, który był uważany za boskiego pomazańca. Akty te były surowo i bezwzględnie karane. Powszechną praktyką było wykorzystywanie przez rządzących wiary jako instrumentu, służącego do wpływania na postawy i przekonania społeczeństwa i skłaniania go do większego posłuszeństwa. Przykładem może tu być chociażby starożytny Rzym. Wierzenia wykorzystywano do jednoczenia zróżnicowanych pod względem religijnym ludów zamieszkujących imperium. W praktyce oznaczało to obowiązek przyjęcia przez podbity kraj kultu obowiązującego w Rzymie. Przejawem swoistej tolerancji religijnej było włączanie do panteonu bóstw rzymskich bogów czczonych przez podbite ludy. Interesującym jest więc fakt, że z dużym niepokojem przyjęli oni nową religię, jaką było chrześcijaństwo. Trzy wieki trwały próby jej zniszczenia oraz prześladowania jej wyznawców. Ostatecznie zakończyły się one porażką. W 313 r. cesarz-uzurpator Konstantyn wydał bowiem Edykt Mediolański. Zmienił on istotnie sytuację prawną zamieszkujących imperium chrześcijan. Edykt umożliwiał chrześcijanom oraz przedstawicielom innych religii praktykowanie bez przeszkód swojego kultu. Dokonano zwrotu zajętych budynków i gruntów wspólnotom chrześcijańskim. W praktyce dokument z Mediolanu gwarantował jedynie wolność religii, nie ustanawiając jej wyznaniem państwowym. Był on uznawany za pierwszy akt tolerancji i przejaw wolności religijnej. Warto jednak podkreślić, że edykt obok wymiaru wolnościowego, który zwyczajowo jest mu przypisywany, ma również wymiar pragmatyczny. Podstawowym celem jego wydania była chęć zachowania jedności cesarstwa. Powstał on przede wszystkim ze względu na realizację interesów wewnętrznych imperium. Zgodnie z kluczem rzymskich korzyści zaakceptowano wiarę w jednego Boga, podobnie jak wcześniej akceptowano kult bogów podbitych krajów. Źródłem wolności religijnej w cesarstwie był więc nie szacunek do wartości chrześcijańskich, ale przede wszystkim realizm polityczny objawiający się w chęci zachowania jedności państwa. Nie zmienia to jednak faktu, że następcy Konstantyna kontynuowali jego politykę a chrześcijaństwo w 380 r. na mocy edyktu tesalońskiego wydanego przez cesarzy Gracjana, Walentyniana II i Teodozjusza stało się religią panującą imperium rzymskiego. Nie można jednak mówić w starożytności o wolności religijnej w sensie pozytywnym. Stan ten należy raczej traktować jako wyrozumiałość i tolerancję przekonań tych, którzy nie zagrażali jedności cesarstwa. Chrześcijaństwo okazało się być tą religią, która nie tylko tej jedności zagroziła ale i w pewnym sensie przyczyniła się do upadku cesarstwa i jego wartości.
Idea wolności religijnej, która w sposób pragmatyczny ale jednak wybrzmiała w Cesarstwie Rzymskim nie przyjęła się we wczesnych wiekach średniowiecza, choć wpływy rzymskie są widoczne i niekwestionowane – także w sferze duchowej. Chrześcijaństwo szybko i konsekwentnie przyjmowane było na terenach ówczesnego cywilizowanego świata. Równolegle instytucjonalizował się Kościół, który dynamicznie rozpoczął i efektywnie prowadził akcję nawracania uznawanych za pogańskie ludów. Idea jednej wiary skutecznie rozprzestrzeniła się na europejskich dworach, odrzucając całkowicie kategorię religijnych praw wolnościowych. Religia odgrywała szczególnie istotną rolę w życiu społeczeństw średniowiecznych, kształtując ich wartości i struktury społeczne. I choć nowa epoka przyniosła nową dominującą religię, przywiązanie do wiary oraz wpływ religii na wszystkie aspekty życia ludzi wyda się znajomy i rozpoznawalny również w starożytności. Kościół był miejscem kultu, edukacji, opieki społecznej i wspólnoty. Wierzono, że praktyki religijne mają fundamentalne znaczenie dla zbawienia i życia wiecznego. Msze, modlitwy, liturgie oraz pielgrzymki były powszechne. Coraz większe znaczenie odgrywał kult świętych oraz moc jaką przypisywano relikwiom, a ich obecność w kościołach przyciągała wiernych. Spowiedź stała się ważnym elementem praktyk religijnych, uważano bowiem, że dzięki niej można otrzymać przebaczenie za grzechy. Kościół katolicki stał się instytucjonalnym centrum religijnym wywierając wpływ na politykę i władzę. Duchowieństwo odgrywało nierzadko rolę doradców rządzących, co prowadziło do silnych powiązań politycznych i wpływu przedstawicieli hierarchii kościelnej na podejmowane decyzje. W Europie zrodził się ruch krucjatowy, powoływane były zakony rycerskie, które podjęły walkę o coraz większe rozprzestrzenianie się religii chrześcijańskiej. Niejednokrotnie była ona narzucana siłą i sankcjonowana prawami zarówno krajowymi, jak i kościelnymi. W początkach średniowiecza dominującym był pogląd, że jedność religijna istotnie wpływa na stabilność społeczeństwa. Oznacza to, że w praktyce odrzucano współistnienie różnych religii w ramach wspólnoty. Władcy podejmowali ścisłą współpracę z duchowieństwem mającą na celu utrzymanie jednolitego systemu religijnego. W tym kontekście wolność religijna została znacząco ograniczona, a różnorodność wyznaniowa traktowana jako zagrożenie. Zależała ona od decyzji władcy oraz relacji między Kościołem a państwem. Powołanie w XIII w. Świętej Inkwizycji miało za zadanie instytucjonalne wspieranie procesu utrwalania jedności religijnej. Warto jednak w ocenie tych wydarzeń wziąć pod uwagę ówczesną rzeczywistość i obowiązujący sposób jej interpretacji. Wierzono wówczas, że władcy są namaszczeni przez Boga, który jest gwarancją ich nieomylności. Interwencja boska dotyczyła, w opinii ludzi tamtej epoki, wszystkich aspektów życia człowieka, począwszy od osobistych wyborów poddanych, a skończywszy na decyzjach władców. Prawda więc wymagała ochrony. Święty Tomasz z Akwinu uważał, że Kościół i państwo swoim instytucjonalnym zapleczem mają bronić chrześcijaństwa i zbrojnie przeciwstawiać się wrogom zbawienia. Niezrozumiałe współcześnie narzędzia walki z odmiennymi niż powszechnie przyjęte poglądami służyły wówczas obronie tego co uważano za najwyższą prawdę.
Stereotypowy obraz średniowiecznej Europy ukazuje rodzące się państwowości zdominowane przez wyznawców religii chrześcijańskiej zarówno w sferach rządzących, jak i poddanych. Jest to obraz fałszywy. Średniowiecze jest epoką różnorodności także na tle religijnym. Szczególnie warto w kontekście tematyki wolności religijnej zaprezentować ówczesną pozycję żydów i muzułmanów w społecznościach chrześcijańskich. Relacje między wyznawcami trzech religii monoteistycznych właściwie trudno uznać za tolerancyjne, ale w pewnym sensie przecież monoteizm tę tolerancję wyklucza. Warto jednak podkreślić, że mimo iż w historiografii dominuje pogląd o wrogiej wobec odmienności postawie chrześcijan, to zarówno żydzi, jak i muzułmanie również nie wykazywali się otwartością i akceptacją różnych od swoich poglądów religijnych. Na przykład chrześcijanie w krajach muzułmańskich spotykali się z wieloma zakazami: nie wolno im było jeździć konno ani nosić broni, kościoły natomiast nie mogły być wyższe niż meczety. Mimo, że jako „lud księgi” byli, tak jak i żydzi, akceptowani, stosowano wobec nich jako niewiernych obowiązek płacenia upokarzających podatków. Sytuacja w średniowiecznej chrześcijańskiej Europie wobec żydów i muzułmanów była zmienna i zależała od wielu czynników. Należy zauważyć, że warunki ich funkcjonowania w poszczególnych państwach były różne i ewoluowały w zależności od sytuacji politycznej. Niemniej jednak, nietolerancja i prześladowania mniejszości były zjawiskiem nierzadkim w średniowieczu. Społeczność żydowska spotykała się sporadycznie ze swoistą ochroną ze strony lokalnych władz danego kraju, które korzystały głównie z ich zdolności handlowych i finansowych. W niektórych państwach, jak Polska lub Litwa, żydzi znaleźli schronienie i rozwijali się w stosunkowo bardziej tolerancyjnym otoczeniu. W innych regionach jednak ich sytuacja pozostawała trudna i niejednokrotnie prowadziła do prześladowań. Władcy wprowadzali ograniczenia w zakresie działalności gospodarczej żydów, narzucali im specjalne podatki, a także ograniczali możliwość posiadania ziemi. W XIII w. papież Grzegorz IX wprowadził segregację żydów w gettach, co było próbą izolacji tej społeczności od reszty społeczeństwa. Sytuację żydów uznać więc można za wysoce skomplikowaną. Z jednej strony, zapisy Starego Testamentu sugerowały bliskość obu religii, z drugiej natomiast wyznawcy tej religii uznawani byli powszechnie za winnych śmierci Chrystusa.
Z podobnymi trudnościami spotykały się wspólnoty muzułmańskie. Po podboju Hiszpanii przez muzułmańskie wojska w VIII w., przez wiele dziesięcioleci istniał tam tzw. kalifat Kordoby (państwo rządzone przez dynastię Umajjadów, funkcjonujące w latach 929-1031), który był centrum islamskiego świata zachodniego, co wpłynęło na zwiększenie tolerancji wobec tej społeczności. Wiek XI zapoczątkował okres rekonkwisty, czyli powolnego wypierania muzułmanów z Półwyspu Iberyjskiego. Poddawani byli wówczas ciężkim prześladowaniom, aż do ich ostatecznego wyparcia z Granady w 1492 r. Podobnie jak w przypadku żydów, muzułmanie byli często traktowani jako obcy i potencjalni wrogowie, a ich religia była przedstawiana w negatywnym świetle. Warto przywołać jednak przykłady teologów chrześcijańskich, którzy głosili postulat podjęcia dialogu z islamem. Do tego grona zaliczał się np. Mikołaj z Kuzy (XV w.), który analizując Koran i obecne w nim wątki biblijne widział możliwość doktrynalnego porozumienia się obu religii. W średniowieczu doceniano również wiedzę Arabów w zakresie medycyny oraz nauk ścisłych. Do grona osób podkreślających ich kunszt zaliczali się tacy uczeni jak Gerbert z Aurillac i Daniel z Morley.
Istotnym wątkiem w kontekście wolności religijnej w epoce średniowiecza był stosunek ówczesnych do pogan. Należy go rozpatrywać w dwóch wymiarach: pogan zamieszkujących byłe tereny imperium rzymskiego oraz ludów barbarzyńskich, które atakowały te obszary z zewnątrz. Zwłaszcza ci drudzy stali się inspiracją do podjęcia aktywności w zakresie chrystianizacji tej ludności oraz wprowadzenia przymusu nawracania i udzielania chrztu. Najczęściej tłumaczono to troską o ich zbawienie. Działalność chrystianizacyjna rzadko jednak przebiegała w sposób pokojowy, a buntujące się wobec nowej religii ludy płaciły za swoją postawę często krwawą cenę. Jednymi z ostatnich ludów, które najdłużej (do XIII w.) opierały się przyjęciu chrztu w Europie byli: Prusowie, Jaćwingowie, Litwini i Żmudzini. Proces ich nawracania powierzono sprowadzonym do Prus w 1226 r. Krzyżakom.
Ze szczególnym traktowaniem i brakiem tolerancji wobec wyznawanych poglądów w średniowieczu spotykali się również heretycy. Stawali się nimi ci, którzy mimo przyjęcia chrztu uporczywie sprzeciwiali się poglądom reprezentowanym przez Kościół. Herezja w średniowieczu uznawana była za przestępstwo. Za przejaw tolerancji wobec heretyków uważa się zawarte w 1436 r. porozumienie (Kompaktaty praskie), zatwierdzone przez sobór bazylejski i cesarza Zygmunta Luksemburskiego. Na jego mocy zaakceptowano istnienie w Czechach wyznania husyckiego (utrakwistów) z własną doktryną i odrębną kościelną strukturą instytucjonalną.
Idea tolerancji (tolerare – znosić, cierpieć) była więc jak wykazano obca epoce średniowiecza. Rozpatrywana jest właściwie jedynie w dwóch uzupełniających się wymiarach. Pierwsza miała charakter negatywny i oznaczała w praktyce znoszenie odmienności drugiego człowieka rozumianej jako przykrą konieczność. Druga o wymiarze praktycznym wymuszana była konkretnymi okolicznościami jak m.in. relacje dyplomatyczne, kontakty handlowe z ludźmi wyznającymi inną religię.
Wiek XII przyniósł jednak w Europie zmiany w postrzeganiu i rozumieniu wolności religijnej. Był to czas głębokich przemian społecznych i politycznych, które wpłynęły na stosunek do idei wolności religijnej. Dominujący jednolity system religijny w konfrontacji ze skutkami wojen religijnych, konfliktów na tle wyznaniowym oraz pojawiających się nowych ruchów religijnych, musiał ulec koniecznym korektom. To wywołało debatę na temat tego, jak powinna być traktowana różnorodność religijna i czy możliwe jest zagwarantowanie jakiś praw w tej dziedzinie. Coraz liczniejsi przedstawiciele Kościoła katolickiego zaczęli kwestionować powszechną praktykę prześladowania przedstawicieli innych religii oraz rozważać czy i na jakich zasadach niektóre z nich mogłyby współistnieć w społeczeństwie. Debata na temat wolności religijnej dotyczyła również jej źródeł. Coraz częściej stawiano pytania o to czy monarchowie są władni narzucać jedno wyznanie swoim poddanym i czy jednostka ma prawo do wyboru wiary? Należy podkreślić, że dyskurs na temat wolności religijnej był elementem pojawiających się coraz częściej w tamtym okresie dyskusji także o innych prawach i wolnościach. Podstawowe swobody gwarantowała np. „Magna Charta Libertatum” z 1215 r. Wielka Karta Wolności została wydana w Anglii przez króla Jana bez Ziemi. Była ona skutkiem nacisków możnych, którzy oburzeni samowolą i uciskiem podatkowym króla zdecydowali się na upomnienie się o swoje prawa. Ograniczyła ona prerogatywy królewskie przede wszystkim w dziedzinie skarbowej i sądowej, przyznając liczne uprawnienia niższym stanom. Warto podkreślić, że ówcześni nie rozumieli kategorii praw człowieka, dlatego przywileje dotyczyły właściwie jedynie mężczyzn wolnych i szlachetnie urodzonych.
Równolegle do rodzącej się idei tolerancji i wolności, Europa zmagała się z licznymi wojnami religijnymi. Idea ta jednak zdobywała coraz liczniejsze grono zwolenników. Jednym z nich był włoski teolog i filozof Marsyliusz z Padwy. W swoim najbardziej znanym dziele „Defensor Pacis” z 1324 r. zaprezentował koncepcję państwa, w którym władza oparta jest na zgodzie i umowie społecznej, a nie na autorytecie Kościoła. Podkreślał konieczność oddzielenia władzy świeckiej i kościelnej. Uważał, że papież i hierarchowie religijni nie powinni ingerować w sprawy polityczne i decyzje rządzących. Jego zdaniem władza polityczna ma mieć swoje źródło w ogólnej zgodzie obywateli. Propagował również wolność religijną. Wierzył, że każdy człowiek powinien mieć prawo do wyznawania swojej wiary i przekonań bez ingerencji ze strony rządzących i Kościoła. Jego poglądy były niezwykle rewolucyjne i spotykały się ze stanowczą dezaprobatą ze strony Kościoła katolickiego. Ostatecznie oskarżony o antyklerykalizm został ekskomunikowany.
Głos w średniowiecznej debacie na temat wolności religijnej zabrał również ówczesny rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie Paweł Włodkowic. Na soborze w Konstancji (1414–1418) wygłosił stanowczy pogląd w sprawie świadomego dokonywanie wyborów w kwestii wyznawanych przekonań – także religijnych. Uważał, że mniejszości religijne powinny mieć zagwarantowane prawo do swobodnego praktykowania swojej wiary bez zagrożenia prześladowaniami. Podkreślał także sprzeciw wobec przymusu zmiany religii. Stanowczo potępił wówczas krwawą chrystianizację Żmudzinów prowadzoną przez Krzyżaków. Poglądy polskiego prawnika okazały się niestety zbyt nowatorskie i rewolucyjne. Jego argumentacja została odrzucona przez hierarchów uczestniczących w soborze. Nowoczesne opinie głosił jednak konsekwentnie w swojej twórczości. W traktacie z 1416 r. „O władzy cesarza i papieża nad niewiernymi” zaprotestował wobec praw cesarza, papieża i Krzyżaków pozwalających im na zajmowanie terenów należących do pogan. Otwarcie przyznawał im prawo do posiadania własnych ziem oraz zakładania państwa. W traktacie „Saevientibus” Włodkowic z kolei przywołał idee wolności religijnej przejawiającej się w tolerancji wobec żydów bowiem jak pisał: „przez ich księgi udowadniamy prawdę i naszą wiarę”. Sprzeciwił się także siłowemu zmuszaniu do przyjęcia wiary chrześcijańskiej stwierdzając, że „nie jest dozwolone zmuszać niewiernych bronią albo uciskami do wiary chrześcijańskiej”. Jedynym przypadkiem wg Pawła Włodkowica podważenia autonomii prawnej żydów była sytuacja, w której działali na szkodę moralną lub materialną chrześcijan. Prawnik do dziś uważany jest za symbol polskiej tolerancji w średniowieczu. Mimo, że jego poglądy nie spotkały się z akceptacją hierarchii kościelnej to jego głos stał się inspiracją dla jego uczniów i naśladowców.
Za odrzuceniem nietolerancji religijnej optował również polski pisarz Andrzej Frycz Modrzewski, który prawo do wolności przyznawał wszystkim bez względu na ich stan. W swym najbardziej znanym dziele „O naprawie Rzeczypospolitej” z 1551 r. domagał się m.in. uregulowania sytuacji Kościoła w Polsce oraz stworzenia kościoła narodowego. Był stanowczym krytykiem papiestwa. Jego poglądy zostały uznane za heretyckie dlatego jego dzieło znalazło się w pierwszym Indeksie Ksiąg Zakazanych. Jego twórczość jest zapowiedzią zmian jakie w postrzeganiu wolności religijnej przyniosły kolejne epoki.
Hasła wolności religijnej najmocniej wybrzmiały jednak dopiero w dobie reformacji, kiedy wobec prześladowania protestantów we Francji i katolików w Anglii próbowano odpowiedzieć na pytanie o możliwość funkcjonowania społeczeństwa zróżnicowanego religijnie? Rozwiązanie znaleziono jednak znacznie później, a idea wolności religijnej, choć nie bez wątpliwości, spotkała się z aprobatą i uznaniem.
Średniowiecze jest epoką szczególną. Niedoceniana przez wieki odcisnęła istotne piętno na współczesnym postrzeganiu rzeczywistości. To w średniowieczu bowiem kształtowały się podstawy znanych nam współcześnie systemów politycznych, formowały się relacje między Kościołem a państwem, rodziła się myśl filozoficzna, która wciąż inspiruje badaczy. To wówczas pojawiły się pierwsze głosy sugerujące konieczność zdefiniowania podstawowych praw i wolności, także wolności religijnej. I choć przez kolejne wieki funkcjonowała ona niemal wyłącznie w warstwie deklaratywnej współcześnie stanowi jeden z filarów podstawowych wolności człowieka.
Źródła:
Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych, (Dz.U. 1977, nr 38, poz. 167).
Powszechna deklaracja praw człowieka, https://www.unesco.pl/fileadmin/user_upload/pdf/Powszechna_Deklaracja_Praw_Czlowieka.pdf.
Literatura:
Biłgorajski A., Wolność słowa vs. wolność religijna. Wybrane zagadnienia, „Studia Politologiczne” 2012, 23, s. 95–120.
Davies N., Europa, Wydawnictwo Znak, Kraków 1998.
Dinstein Y., Freedom of Religion and the Protection of Religious Minorities, “Israel Yearbook on Human Rights” 1990, 20, s. 155–179.
Górski K., Z dziejów walki o pokój i sprawiedliwość międzynarodową. Ostatnie słowo Pawła Włodkowica o Zakonie krzyżackim, Towarzystwo Naukowe w Toruniu, Toruń 1964;
Grygiel J., Tolerancja w średniowieczu – mity i rzeczywistość, „Biuletyn Biblioteki Jagiellońskiej” 2011, 61, s. 43–53.
Jaworski Z., Wolność religijna według Edyktu mediolańskiego – w 1700 rocznicę wydania, „Biuletyn Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego” 2014, 11(1), s. 17–29.
Kącka K., Geneza i źródła wolności religii w europejskiej przestrzeni publicznej i prawnej, „Seminare. Poszukiwania naukowe” 2013, 34, s. 155–174.
Kłoczowski J., U podstaw chrześcijańskiej kultury: chrześcijaństwo zachodnie wczesnego średniowiecza, [w:] Narodziny średniowiecznej Europy, red. H. Samsonowicz, Wiedza Powszechna, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1999, s. 86–113.
Kowalczyk K., Europa: mity, modele, symbole, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2002.
Łopatka A., Prawo do wolności myśli, sumienia i religii, Scholar, Warszawa 1995
Łopatka A., Wolność sumienia i wyznania [w:] Prawa człowieka. Model prawny, red. R. Wieruszewski, Wydawnictwo Ossolineum, Wrocław–Warszawa–Kraków 1991.
Manteuffel T., Historia powszechna. Średniowiecze, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1968
Pamięć i pojednanie: Kościół i winy przeszłości, Dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej 2000 pod przewodnictwem J. Ratzingera, tłum. J. Królikowski, Wydawnictwo Księży Sercanów, Kraków 2000
Pietrzak M., Prawo wyznaniowe, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1978.
Runciman S., Dzieje wypraw krzyżowych, T. 1–3, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987.
Samsonowicz H., Złota jesień polskiego średniowiecza, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2001.
Tazbir J., Dzieje polskiej tolerancji, Wydawnictwo: Interpress, Warszawa 1973.
Trzeciak B., Źródła gwarancji wolności religijnej, „Przegląd Powszechny” 1996, 12, s. 287–300.
Warchałowski K., Rozwój idei wolności religijnej od początków chrześcijaństwa do czasów nowożytnych, „Studia z prawa wyznaniowego” 2005, 8, s. 143–161.
Wesołowska E.A., Paweł Włodkowic – współczesne znaczenie poglądów i dokonań, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 1997.
deklaracja o wolności religijnej Dignitatis humanae; Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Ofiary Aktów Przemocy ze względu na Religię lub Wyznanie; nowożytne koncepcje wolności religijnej (XV–XVIII w.); prawa człowieka; prawna ochrona wolności religijnej; teorie religious freedom (w USA); tożsamość kulturowa; wartości w wolności religijnej; wolność religijna w Australii; wolność zgromadzeń; współczesne koncepcje wolności religijnej (XIX w.);
Katarzyna Kącka – politolożka, historyczka; pracowniczka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Specjalizuje się we współczesnych stosunkach międzynarodowych.